Czy złość jest zła?

zdjęcie przedstawia zdenerwowaną kobietę otoczoną piorunami

Przywykliśmy dzielić emocje na „pozytywne” i „negatywne”. To jednak duże uproszczenie, które może prowadzić do błędnych wniosków. Każda emocja, niezależnie od tego, czy to radość, smutek, zmartwienie czy złość, niesie ze sobą ważny komunikat. Emocje są sygnałami – pokazują nam, co się w nas dzieje i co jest dla nas istotne.

Złość to emocja szczególnie intensywna i łatwo dostępna. Często stanowi pierwszą reakcję na sytuację, w której ktoś przekracza nasze granice albo nie zostają zaspokojone nasze potrzeby. To sygnał ostrzegawczy, który warto potraktować poważnie. Jednak złość rzadko działa samodzielnie – często skrywa pod sobą inne, głębsze emocje, takie jak lęk, wstyd, poczucie odrzucenia czy bezsilność.

Przykładowo, ktoś może się zezłościć, gdy znajomy zapomni przywieźć mu obiecaną rzecz. Na pierwszy rzut oka to złość o niedotrzymanie obietnicy. Jednak pod tą reakcją może kryć się bolesne przekonanie: „Nie jestem ważny”, „Znowu zostałem pominięty”. Złość może być więc tarczą – chroni nas przed okazaniem wrażliwszych uczuć, które trudniej wyrazić.

To, co bywa problematyczne, to nie sama złość, lecz działania podejmowane pod jej wpływem. W emocjonalnym uniesieniu łatwo o zachowania impulsywne, które niosą ze sobą konsekwencje, zarówno dla nas, jak i dla innych. Dlatego warto nauczyć się rozpoznawać, co tak naprawdę stoi za naszą złością. Zamiast ją tłumić albo wybuchać nią na zewnątrz, warto się jej przyjrzeć: co mnie uruchomiło? jakie potrzeby zostały niezaspokojone? czego mi zabrakło?

Złość nie jest zła. Jest potrzebna i wartościowa. To naturalna część naszego życia emocjonalnego. Może być drogowskazem prowadzącym nas do miejsc, które wymagają naszej uwagi, opieki oraz wsparcia.

Instytut Społecznego Rozwoju Sp. z o.o.

ul. Sobieskiego 11
40-082 Katowice

Nasi partnerzy